Przed Tobą newsletter, który co tydzień wpada do skrzynek rodziców, którzy chcą, aby w ich relacjach z dziećmi było po prostu lżej😊.
Dziś przygotowałam dla Ciebie:
✨ Ogromną prośbę o poświęcenie mi 5 minut na ważną dla mnie ankietę.
✨ Zapowiedź Mini-Wersji Adwentowego Kalendarza dla odbiorców tego newslettera
✨ Inspirację: co robić, kiedy dziecko nie chce się ubierać (i co zrobić, aby ubieranie trwało krócej niż spacer 😂)
Przypominam także tutaj krótko, że dziś kończy się promocja na nagrania webinarów i e-book. Jeśli jeszcze chcesz coś złapać -20%, to wskakuj tutaj.
Proszę pomóż ❤️
Będę szczera. Średnio raz na tydzień mam ochotę rzucić tę działalność. Uwielbiam pomagać rodzicom i sprawiać, by było rodzinom łatwiej na co dzień, ale aspekty techniczne, formalne i promocyjne czasami mnie przerastają
Pewnego razu podczas większego kryzysu pożaliłam się dobrej znajomej, że chyba rezygnuję i zamykam bloga. A ona szczerze zaprotestowała, żebym tego absolutnie nie robiła, bo ona korzysta regularnie z moich treści i bardzo jej pomagają… Bardzo mnie wtedy zaskoczyła, bo do tej pory NIGDY mi o tym nie mówiła…
Wiem – to normalne. Ja też czasami czerpię od kogoś wiedzę, a zapominam mu podziękować komentarzem czy mailem.
Jednak bez tej informacji zwrotnej bardzo trudno działać. Poświęć proszę 5 minut swojego cennego czasu na wypełnienie mojej anonimowej ankiety. Tylko tak dowiem się, co robię dobrze, a co mogę poprawić, aby jak najlepiej Tobie pomagać.
BĘDZIE TO DLA MNIE NAJCENNIEJSZY ZNAK, że tu jesteś i mnie wspierasz ❤️
Już od grudnia
🔔 Mini-wersja Kalendarza Adwentowego
Grudzień od zawsze kojarzył mi się z zabieganiem i sprzątaniem. Też tak masz?
Pamiętam, że będąc w podstawówce, nie mogłam cały grudzień spotkać się po szkole z koleżanką, bo… musiała wysprzątać kredens przed świętami i kilka innych rzeczy.
W naszym domu nie robimy generalnych porządków przed Bożym Narodzeniem, ale i tak co roku łapię się w pewnym momencie na myśli, że to znowu jest nie tak, jak bym chciała... Bo znowu w grudniowej pogoni nie poszłam na Roraty albo nie wysłałam kartek na spokojnie z dziećmi, tylko sama na ostatnią chwilę.
I myślę sobie, że rodzi się Bóg i "Maleńka Miłość w żłobie śpi" (ktoś zna tę pastorałkę?), a my w tym grudniowym biegu tak często jesteśmy bliżej złości, frustracji, zmęczenia i akurat miłość oraz relację dość mocno zaniedbujemy.
Dzieje się tak dlatego, że sprawy pilne często wypierają te ważne. I jeśli tych ważnych dla nas spraw nie zaplanujemy, to zawsze będzie coś pilniejszego...
Jak już może wiesz, bo pisałam o tym tutaj, od kilku lat chcę mieć kalendarz adwentowy, który wspiera relacje. Wiem, że w tym roku nie uda mi się go jeszcze zrobić w formie materialnej, ale postanowiłam stworzyć swoją MINI WERSJĘ NA ADWENTOWE PRZYGOTOWANIE. A ponieważ chcę zrobić to dla siebie, to zrobię to i dla Ciebie.
W grudniu cotygodniowy newsletter wysyłać będę w niedziele. I będzie on zawierał dodatkową sekcję "Rodzi się Bóg. Wzrasta Relacja." To będą drobne inspiracje na lepsze przygotowanie do Bożego Narodzenia wraz z dziećmi - tak, aby wzrastała wiara i relacja.
Brak współpracy
❄️❄️❄️ Zima, zima - ubierz się!
Gdybym miała wybrać jedną, najcenniejszą wskazówkę, co zrobić, aby usprawnić proces ubierania się, wybrałabym akceptację emocji dziecka.
Kiedy małe dziecko protestuje przeciwko ubieraniu się i nie chce czegoś założyć, to oczywiście, że możemy być podirytowani taką reakcją. Jednak bazowanie na tej irytacji nie pomoże ani nam ani dziecku.
A kiedy zakorzenimy w sobie głębokie przekonanie, że uczucia dziecka są zawsze prawdziwe i ok (także złość, niechęć, niezadowolenie z powodu ubierania), to akceptacja tych emocji podczas codziennych mini-wyzwań będzie przychodzić z większą łatwością.
Im szybciej ja dostrzegę, co przeżywa dziecko i znajdę w sobie "OK" dla tego, tym większa szansa na zachowanie spokoju i cierpliwości. A to drugi najważniejszy element układanki, żeby przetrwać zakładanie stosika ubrań bez naruszania relacji i niepotrzebnych nerwów.
Akceptacja emocji nie oznacza ulegania dziecku ani szukania rozwiązań na siłę, aby dziecko było zadowolone.
Oznacza pokazanie maluchowi, że go widzimy i dostrzegamy, także w jego smutku czy złości, przy jednoczesnym wsparciu w ubraniu tego, co ubrać należy. I taka empatyczna, spokojna reakcja zazwyczaj zmniejsza opór dziecka.
Więcej konkretnych wskazówek znajdziesz tutaj.
Jestem bardzo ciekawa, co Ty o tym myślisz.
💭 Czy u was też jest problem z ubieraniem❔
💭 Czy ta podpowiedź jest dla Ciebie cenna❔
Odpowiedz na tę wiadomość 😊 Zawsze odpisuję.
👉 Blog: Co robić, kiedy dziecko nie chce się ubierać (10 min)
A tu pełny wpis z wszystkimi wskazówkami ode mnie.
Trzymaj się ciepło!
Justyna
P.S. Możesz baaaaardzo wesprzeć mnie i moją działalność 🙏
📩 odpisać na tę wiadomość lub dodać mnie do listy kontaktów, żebym nie wpadała do spamu
🔄 polecić i przesłać ten newsletter dalej w świat
☕ postawić mi wirtualną kawę
Dzięki! Mocno wierzę, że każda akcja wspierająca promowanie rodzicielstwa RIE wywołuje uśmiech jakiegoś dziecka na świecie 👧👦
I NIE ZAPOMINAJ, że możesz wysłać mi anonimową wiadomość, o czym chcesz przeczytać w kolejnych newsletterach.