(Chyba) cenna inspiracja 😉
📺 Twój maluch MOŻE żyć bez ekranów – książka idealna dla rodziców dzieci w wieku 0-3 lata. Pobierz darmowy fragment na stronie (link poniżej).
Co znajdziesz w środku książki? 👇
✔ Światowe zalecenia dotyczące ekranów dla najmłodszych.
✔ Badania naukowe, które pokazują realny wpływ ekranów na rozwój dzieci.
✔ Prawdziwe historie rodziców – co sprawia, że sięgają po ekrany? Jakie mają obawy i potrzeby?
✔ Jak ograniczyć ekrany, jeśli dziecko już z nich korzysta? Praktyczne strategie!
✔ Co zamiast ekranów? Sprawdzone sposoby na zajęcie malucha bez telefonu czy bajki.
✔ Jak rozmawiać z dziadkami i partnerem, jeśli macie różne podejście do ekranów?
✔ Bonus! Wypowiedzi 4 ekspertek o korelacji ekranów z:
- snem (Karolina Hyjek, mentorka dobrego snu dziecka)
- jedzeniem (Marta Gruszecka, psychodietetyczka)
- bezpieczeństwem (Maria Bielska, specjalistka od bezpieczeństwa cyfrowego)
- nauką języków obcych (Justyna Winiarczyk, English Speaking Mum)
✔ Gratis: Lista na podróż z maluchem — co zamiast ekranów
🎯 Nawet jeśli nie masz już dziecka w tym wieku, to może być idealny pomysł na prezent dla rodzica maluszka 😉 |
Perfekcjonizm zabija to, co dobre i wystarczające. Może (a raczej na pewno) ktoś znajdzie w mojej książce złe sformułowanie, literówkę albo jakąś 'sierotę', której przy składzie nikt nie zauważył. Jednocześnie to nie zmienia faktu, że treść może pomóc wielu rodzinom i ułatwić im życie.
Mam tendencję do bycia perfekcyjną. Aktualnie w domu ciągle mamy spięcia z mężem, który robi mi skład książki, bo ja co chwila coś jeszcze bym poprawiała 😅 I wiem, że muszę w pewnym momencie odpuścić. Muszę puścić coś, co jest dobre, choć wiem, że nie jest idealne.
I możesz to przełożyć na tak wiele obszarów życia.
Gdybym dopuszczała jedynie kochanie moich dzieci miłością idealną i bezwarunkową, to nigdy bym temu nie sprostała. Tworzyłabym tylko atmosferę napięcia, frustracji i zawodu moją ludzką naturą.
Możesz robić wiele rzeczy dobrze, ale nie idealnie i to jest OK! To wystarczy! To wnosi dobro do świata. Pamiętaj słowa Pani Swojego Czasu: ZROBIONE JEST LEPSZE OD DOSKONAŁEGO*
* To absolutnie nie oznacza bylejakości! Ale powyżej pewnego poziomu zaczyna się ściganie niedoścignionych ideałów. I to zabiło już wiele wartościowych książek, kursów, pomysłów na biznes... Zabiło nawet wiele fajnych rzeczy, które można robić w rodzinie...
nie wychodzi nam czytanie przed snem codziennie, to w ogóle je odpuszczę...
znowu krzyczę na dziecko mimo głębokich oddechów, te wszystkie techniki nie mają sensu, przestaję szukać tej odpowiedniej dla mnie...
nie potrafię za każdym razem towarzyszyć dziecku w emocjach, to w ogóle nie będę próbować...
nie umiem wprowadzić dwujęzyczności, to w ogóle nie będę mówić do dziecka po angielsku...
To nie ma wiele racji bytu, prawda?
I z takimi refleksjami was dzisiaj zostawiam. Jak Ci z tym?
******
Chcesz zadać swoje pytanie? Napisz do mnie lub podeślij anonimowo tutaj.
Co tam? Masz ciekawy temat do omówienia?
Można do mnie napisać też anonimowo, pamiętasz? Poprzez ten link: https://wiadomosc.corobickiedydziecko.pl
Trzymaj się ciepło!
Justyna
P.S. Możesz baaaaardzo wesprzeć mnie i moją działalność 🙏
📩 odpisać na tę wiadomość lub dodać mnie do listy kontaktów, żebym nie wpadała do spamu
🔄 polecić i przesłać ten newsletter dalej w świat
☕ postawić mi wirtualną kawę
Dzięki! Mocno wierzę, że każda akcja wspierająca promowanie rodzicielstwa RIE wywołuje uśmiech jakiegoś dziecka na świecie 👧👦
I NIE ZAPOMINAJ, że możesz wysłać mi anonimową wiadomość, o czym chcesz przeczytać w kolejnych newsletterach.