Co robić, kiedy dziecko...? - (P)odpowiedzi inspirowane nurtem RIE

Newsletter z dnia 30.03.2023

Współpraca... jak sprawić, żeby dzieci zawsze robiły to, co od nich chcemy?
W stosunku do dorosłych potrafimy zrozumieć, że ktoś ma prawo robić inaczej, niż nam się podoba. A odnośnie dzieci dalej panuje przekonanie, że mają się słuchać dorosłych. Jak tego nie robią, to są nieposłuszne, krnąbrne, uparte. Ja też ciągle z tym przekonaniem wchodzę w dyskusje...
O tym, jak odchodzić od kar i budować współpracę opierającą się na relacji gadamy w najnowszym podcaście, a w cotygodniowej inspiracji przyjrzymy się temu, co robić, kiedy dziecko uderza — siebie i innych (odpowiedź na anonimowe pytanie). 

Podcast o RIE — 8. odcinek: Co zamiast kar i nagród? 

W tym odcinku (19 minut) posłuchasz o tym:
👉 dlaczego kary nie działają i co zamiast proponuje RIE 
👉 czy dzieci rodzą się z naturalną chęcią do współpracy
👉 dużo o wizytach lekarskich, trochę o sprzątaniu
👉 czy chcemy nauczyć dziecko, że na nagrodę zawsze muszą sobie zasłużyć

>>> ODSŁUCHAJ podcast

Krąg online Mama Mastermind — ostatnie wezwanie   

Wiele czasu na decyzje nie zostało, jeszcze tylko tydzień przedsprzedaży. Masz ochotę na rozwój, rozmowę i regenerację w życzliwym gronie Mam? Dołącz do nas alt=""

>>> Szczegóły Mama Mastermind: daty, cena, opinie uczestniczek

RIE na Wielkanoc — LIVE na Instagramie: środa, 5 kwietnia, 20:30

Wraz z Asią z Rodzic-Lider pogadamy o tym, jak RIE może wesprzeć Twoją rodzinę w trakcie Wielkanocnego Świętowania, które błyskawicznie opróżnia dziecięce baterie 

>>> Dołącz do nas na moim Instagramie

Inhalacja małego dziecka  nowy wpis na blogu

Być może dalej zmagacie się oporem swojego dziecka wobec nebulizatora. Podrzucam krótki opis, jak działa to u nas. Moje dzieci inhalacje uwielbiają 

>>> Przeczytaj wskazówki o inhalacji 

Pytanie: 
"Na wstępie bardzo dziękuję za to, co robisz. Myślę, że warto poruszać ciągle trudny temat — jak stawiać granice, wyciągać konsekwencje w duchu RIE. Na przykład Syn wie, że bicie jest złe, w napadach złości potrafi bić, uderzyć mnie czy Tate (klepnąć, wiadomo, ze nas to nie boli). Nam się to nie podoba, nie chcemy przemocy. Wiele razy tłumaczyliśmy, że to boli, że konsekwencja jest taka, że nie możemy się bawić, bo nas uderzył i to boli, teraz powtarza przepraszam, wiem, walczę z tym, a jednocześnie jak się złości to pierwsze co, to kopanie i klapanie ręką. Wczoraj dodatkowo powiedział mi, że jak jest zły na siebie to się wali i mu to pomaga...i straciłam grunt pod nogami, zapadłam się, nie wiem skąd jemu to przyszło do głowy, boję się o niego."

Kilka krótkich refleksji:

Warto być autentycznym w swoim przekazie
Inaczej dziecko wyczuje niespójność. To uderzenie boli czy nie boli?  

Lepiej nie pokazywać dziecku, że jego zachowanie nas tak bardzo porusza
Robienie wielkiego 'halo' wokół jakiegokolwiek zachowania zazwyczaj to zachowanie tylko jeszcze bardziej napędza. My jesteśmy duzi, dziecko małe. Nie dawajmy mu przerażającego poczucia, że jest tak silne, że potrafi nas zranić. Pokażmy mu ze spokojem i opanowaniem, że mu nie pozwolimy na takie zachowanie wtedy, kiedy nie potrafi się powstrzymać.  

Krótkie komunikaty i przytrzymanie ręki
Łagodnie, spokojnie i stanowczo (nie surowo): "Nie pozwolę Ci mnie uderzyć". 

Pamiętajmy: dziecko, które czuje się źle, zachowuje się źle
Dzieci doskonale wiedzą, czego robić nie powinny. Jednak z jakiegoś powodu dziecko nie jest w stanie powstrzymać się od uderzenia. Może to głód, zmęczenie, ktoś w przedszkolu nie chciał się z nim bawić, a może ciąża mamy i nadchodzące zmiany. A złość to energia, której nie powinno się tłumić. Jak może ją inaczej uwolnić? Uważnie obserwujmy dziecko i szukajmy razem sposobu na to, co może mu pomóc (np. ruch, kopanie poduszki, uważne oddechy). 
Wyciąganie konsekwencji w postaci 'nie bawię się z Tobą, bo mnie boli' nie zadziała dobrze, dopóki mówimy to do dziecka, które jest nadal w stresie. To tylko pogorszy jego aktualny stan emocjonalny. 

Autoagresja
Niestety nie wiem, w jakim wieku jest to dziecko, ale u niektórych maluchów to jest normalne, rozwojowe zachowanie — podobnie jak intensywne napady złości. I ponownie jak w większości przypadków: im mniej zrobimy wokół tego 'halo', tym szybciej się ono wyciszy. Podobnie jak nie pozwalamy uderzać nas, tak samo przytrzymujemy rękę dziecka i nie pozwalamy mu uderzać siebie samego. Dbamy o to, by przeżył swoje emocje w bezpieczeństwie. Pielęgnujemy w sobie zaufanie wobec jego rozwoju, starając się zmniejszyć nasz stres wokół tematu — bo to dzieci doskonale wyczuwają, a to zwiększa ich dyskomfort i sprawia, że zachowanie się wzmacnia, zamiast wyciszać. 

Niestety nie jestem w stanie w tym krótkim newsletterze opisać stawiania granic kompleksowo. Omawiam ten temat szczegółowo podczas drugiego spotkania Mastermind oraz planuję webinar na ten temat za około 2 miesiące. Podrzucam poniżej też kilka linków, w których omawiałam stawianie granic w RIE, tylko w innych kontekstach. 

0
A Ty co o tym myślisz? Dodaj komentarz ;)x
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram