Witam Cię serdecznie po nieco dłuższej przerwie. Ostatnie dni spędziłam na intensywnym pisaniu e-booka o samodzielnej zabawie. Bardzo chcę zdążyć z premierą na 27. lipca. Tekst jest już u korektorki, a ja teraz ogarniam grafikę. Przez kilka kolejnych tygodni będę w newsletterze w inspiracjach dzieliła się z Tobą fragmentami e-booka. Nie zapomnij, zapisać się na dole na listę zainteresowanych, aby nie ominął Cię najwyższy rabat 🙂
Nowy odcinek podcastu: RIE a RB
o tym, że w RB jest duży nacisk na bliskość fizyczną, a w RIE na bliskość mentalną i emocjonalną
o tym, jak podejście RIE podchodzi do okazywania czułości, współspania i chustonoszenia
o tym, jak RIE dąży, aby dziecko czuło się dobrze same z sobą, a nie tylko w kontakcie z drugą osobą
o tym, jak RIE wspiera równowagę, pokazując, jak dbać też o siebie i o swoje granice
>>> SŁUCHAM PODCASTU: Czym RIE różni się od Rodzicielstwa Bliskości? (19 min)
E-book o samodzielnej zabawie dziecka w drodze!
Już pisałam we wstępie — praca wre, a Ty już teraz możesz zapisać się na listę zainteresowanych osób, dla których planuję dodatkowy rabat
>>> Zapisuję się na listę zainteresowanych e-bookiem o samodzielnej zabawie
Wybrane fragmenty e-booka "Twoje dziecko może bawić się samo":
W tej książce nie będę absolutnie nikogo zachęcać do ignorowania dziecka, zostawiania go samego sobie, zamykania na siłę w pokoju czy wymuszania na nim za pomocą surowości czy kar tego, aby bawiło się samo. W podejściu do dzieci RIE, na którym bazuję w każdej swojej wskazówce, bazujemy na zaufaniu w kompetencje dzieci i wspieramy ich rozwój poprzez pozytywne doświadczenia.
Jednym z głównych elementów podejścia do dzieci RIE jest podkreślanie roli samodzielnej zabawy dziecka w rozwoju jego kompetencji od pierwszego dnia życia.
To oczywiście nie oznacza, że dziecko od maleńkości ma się bawić samo, bo przecież jest takie kompetentne😉 Chodzi o to, żebyśmy doceniali rolę samodzielnej zabawy i dawali dziecku jak najczęściej możliwość takiej zabawy — od pierwszego dnia życia. RIE uczy, jak z szacunkiem podchodzić do kwestii spędzania czasu z dzieckiem tak, aby dziecko potrafiło bawić się samo.
I w swoich wskazówkach RIE zachęca opiekunów do tego, aby często dołączać do zabawy dzieci, ale jako obserwator. Bardziej z boku. W centrum jest dziecko.
I może ktoś pomyśli, że w takim razie efekt będzie taki, że dziecko będzie bawić się samo, ale rodzic ma być ciągle obok niego?
Bez obaw! Otóż dzieci, które czują zaufanie rodzica w swoją kompetencję samodzielnej zabawy oraz są do niej przyzwyczajone i pozytywnie ją kojarzą, a także mają napełniony kubeczek uwagi rodziców w innych momentach dnia, nie tylko potrafią się same bawić, ale wręcz chętnie taką formę spędzania czasu wybierają.
Dlatego w takiej perspektywie, jaką daje podejście do RIE trudno jest znaleźć jakiekolwiek minusy samodzielnej zabawy dziecka. Samodzielna zabawa przynosi dziecku ogrom korzyści na wielu poziomach, a wszystkie wskazówki wspierania jej w podejściu RIE bazują na szacunku wobec dziecka oraz na silnym zaufaniu w jego kompetencje zajęcia się sobą.
Zainspiruj się...