0
0,00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

Logo Co robić kiedy dziecko...

Newsletter z dnia 03.06.2025

Jest kiepsko... Czuję się wypalona rodzicielsko, zniechęcona i trzęsie mnie, kiedy mam iść bawić się z dzieckiem. Nie cierpię tego, bo czuję się na okrągło przymuszona do zabawy. Dziecko ma 6 lat i totalnie nie umie zająć się sobą samo! 

Nie wymyśliłam sobie tego 🙁 To prawdziwe słowa, które słyszę od rodziców w trakcie konsultacji czy czytam w wiadomościach do mnie. Dziś w inspiracji odpowiedź na jedną wiadomość w tym temacie.

Recenzja 'Twój maluch MOŻE żyć bez ekranów'

Najnowszą recenzję na portalu Girlbosskie znajdziesz tutaj: 


Warsztat o zabawie lub ekranach w Twojej firmie

Jeśli chcesz, abym pojawiła się w Twojej firmie, możesz mnie polecić w odpowiednim dziale lub podać namiary na osobę zajmującą się szkoleniami dla pracowników. Napisz do mnie, a opowiem o szczegółach.


Jakie zabawy dla niemowlaka?

W klimacie wspierania samodzielności od początku 😉

Moje dziecko nie potrafi się bawić samo, jak muszę coś zrobić w domu, a ma w tym czasie sobie coś porobić, to woli mi pomóc niż samo się bawić, praktycznie 100% czasu bawi się z kimś, do południa ma nianie, która też musi cały czas się z nim bawić 
[dziecko ma 4 lata]

Po przeczytaniu tej wiadomości podzielę się 3 pierwszymi pomysłami, które przychodzą mi na myśl. A po więcej wsparcia sięgniesz na blogu (linki poniżej). 

🌟 1. Jaką etykietkę nadał ten rodzic swojemu dziecku w kontekście samodzielnej zabawy? Ja czuję, że rodzic każdego dnia podskórnie spodziewa się, że z zabawą będzie problem. 

W samodzielnej zabawie KLUCZOWE jest to, czy to najpierw MY JAKO RODZICE uwierzymy w dziecko, że ono potrafi spędzić samo czas. To spokojne ZAUFANIE do dziecka to podstawa, aby maluch zaczął wymyślać sobie aktywności, ponieważ tylko ufający rodzic da dziecku takie reakcje i komunikaty, które będą wlewać w niego wiarę w jego kompetencję samodzielnej zabawy. 

A w zbudowaniu odpowiedniego nastawienia bardzo pomaga po prostu WIEDZA — o tym, jak dobra, rozwojowa i potrzebna jest samodzielna zabawa. Może warto sobie tę wiedzę odświeżyć (zerknij na linki poniżej). 

🌟 2. ZAUFANIE I STAWIANIE GRANIC, NIE (!) zmuszanie i stres. 

Weź oddech. Zadbaj o spokój. Przemyśl plan. Przemyśl komunikację z dzieckiem. 

Proponuje odejść od chaotycznych prób zmuszenia dziecka do zabawy i przejść do spokojnego wsparcia samodzielnej zabawy.

4-latkowi już można spokojnie powiedzieć, że będziecie pracować teraz więcej nad jego samodzielną zabawą, bo jest kompetentny, potrafi to zrobić i to jest dobre dla jego rozwoju. 

Sposobów wsparcia jest kilkanaście. Na przykład:

  • Wprowadzenie regularnych bloków samodzielnej zabawy. Zaczynanie od krótkich bloków, wydłużanie. 
  • Coraz częstsze wchodzenie w rolę obserwatora zabawy, a nie uczestnika zabawy czy animatora dziecka. 
  • Poświęcenie dziecku karmiącej uwagi w innych momentach (pielęgnacyjnych, 1:1, w trakcie obserwowania dziecka w zabawie). 
  • Stawianie granic ('nie mogę się teraz z Tobą pobawić'; 'widzę, że chcesz mi pomóc, ale aktualnie bardzo potrzebuję zrobić to sama. Możesz usiąść obok.') i akceptowanie emocji. Pozwól dziecku na smutek i rozczarowanie, że aktualnie nie możesz się pobawić. Daj mu się z tym zmierzyć i to oswoić. Pozwól mu na nudę i niezadowolenie. Uwierz w swoje kompetentne dziecko 😉 

🌟 3. Rola niani. Czy jest to bardzo zaangażowana niania i czy można ją poprosić o mniej animowania dziecka? 

Ja od początku miałam nastawienie, że nie chcę mieć niani dla swoich dzieci, bo nie chciałam, żeby ktoś poświęcał im nadmierną uwagę kosztem ich samodzielności. Wiem, że trudno byłoby mi znaleźć kogoś, kto w duchu RIE podchodziłby do moich dzieci i uważałam, że żłobek i przedszkole daje im pod tym względem lepsze warunki rozwoju. Niania bardzo często ma jeden obowiązek: zajmować się dzieckiem. Otrzymuje za to wynagrodzenie, jest to jej praca i nie musi w tym czasie zająć się innymi obowiązkami (jak ugotowaniem obiadu czy sprzątaniem). To zatem zrozumiałe, że większość niań poświęca się temu zadaniu w 100% i dużo bawi się z dzieckiem. A takie ciągłe animowanie małego dziecka i niedawanie mu przestrzeni na samodzielną zabawę, niestety nie przynosi dobrych efektów — jak widać i w tej powyższej wiadomości. 

Po więcej wskazówek zerknij na:

******

Chcesz zadać swoje pytanie? Napisz do mnie lub podeślij anonimowo tutaj. 


Trzymaj się ciepło!

Justyna

P.S. Możesz baaaaardzo wesprzeć mnie i moją działalność 🙏

📩 odpisać na tę wiadomość lub dodać mnie do listy kontaktów, żebym nie wpadała do spamu
🔄 polecić i przesłać ten newsletter dalej w świat
☕ postawić mi wirtualną kawę

Dzięki! Mocno wierzę, że każda akcja wspierająca promowanie rodzicielstwa RIE wywołuje uśmiech jakiegoś dziecka na świecie 👧👦

I NIE ZAPOMINAJ, że możesz wysłać mi anonimową wiadomość, o czym chcesz przeczytać w kolejnych newsletterach.

menu
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram