💡 Pytanie o dwulatka, który mocno 'dokucza' czteromiesięcznej siostrze.
🚀 Łap listopadowe promocje! Już są!
Zgodnie z waszymi potrzebami, uruchamiam następujące promocje z okazji black weeks:
⭐️ Nawet 25% taniej
E-book 'Twoje dziecko MOŻE bawić się SAMO'
Cena wszystkich trzech pakietów jest obniżona.
⭐️ Nawet 40 % taniej
Pakiet 4-szkoleń za jedyne 89 zł
Dowiedz się, jak stawiać granice bez krzyku, zarządzać ekranami w życiu dziecka i wspierać samodzielną zabawę.
P.S. Nie wierzysz, że można zaczarować dziecko, żeby bawiło się więcej samo? Sprawdź, jak ja czaruję swoje dzieci 😉
🌱 MAMA MASTERMIND edycja jesienna ruszyła 🙂
Pierwsze spotkanie znowu pokazało mi, że było warto! Kameralna grupa, życzliwa atmosfera i jak zawsze pojawiło się to krzepiące przesłanie, jak bardzo jesteśmy do siebie podobne i w jak wielu kwestiach możemy sobie wzajemnie doradzić.
Jeśli teraz nie mogłaś dołączyć lub znasz kogoś, kto tego może bardzo potrzebować, to kolejna edycja może ruszyć w styczniu / lutym 2025. Zapraszam — zapisz się na listę oczekujących 💖
Ja mam aktualnie problem. Synek 2 lata ciagle "dokucza" siostrze która ma 4miesiqce, np gdy leży na brzuchu z całej siły kładzie jej głowę do podłogi albo podbiega do niej z nienacka i próbuje wsadzać palce do oczu. Próbowałam podobnych metod jak Pani ale skutek był taki ze gdy brałam córkę na rece, syn wpadał w taka rozpacz że ciężko go potem było uspokoić. Co w takiej sytuacji zrobić? Sprawa jest poważna bo ciężko go okiełznać.
Oj tak, dwulatki ciężko jest okiełznać 🙂 To była moja pierwsza myśl, kiedy to przeczytałam. Pamiętam doskonale, jak trudne były dla mnie początki z drugim dzieckiem, kiedy szargana wątpliwościami nie wiedziałam, jak ochronić niemowlaka i wesprzeć starszaka.
A oto inne moje myśli, które mogą okazać się pomocne:
🌱 Po pierwsze — to był komentarz w odpowiedzi na ten wpis na blogu, więc nie będę tutaj powtarzać już tego, co tam pisałam. Zapraszam do lektury 🙂 Tu tylko doprecyzuję.
🌱 Po drugie — sama wielokrotnie byłam świadkiem, że podejście RIE działa cuda. Widziałam to u siebie, że kiedy ze spokojem uwierzyłam w siebie i stanowczo postawiłam granice, trudne zachowania szybko się wyciszały. Słyszałam wielokrotnie o podobnych doświadczeniach rodziców stosujących podejście RIE.
To nie oznacza jednak, że jakiś sposób jest magiczny. Magia jest w nas, w naszym dobrostanie, pewności siebie, zaufaniu do siebie i do dziecka. Jeśli potrafimy znaleźć w sobie spokojnego lidera, to dziecko szybciej podąży. Ale nie każde dziecko podąży za pierwszym razem czy tak samo szybko. Dzieci są inne, mają różne temperamenty. Dodatkowo, wszystko zajmuje więcej czasu na przykład przy dzieciach z cechami neuroatyopwości.
🌱 Dlaczego dziecko się tak zachowuje? Z opisu wynika, jakby dziecko eksplorowało nową sytuację i 'badało' nowe stworzenie, które pojawiło się w domu. Dodatkowo, jeśli te próby kontaktu z niemowlęciem wywołały u rodziców duży niepokój i chłopiec to wyczuł, to tym bardziej będzie miał ochotę zgłębiać ten obszar oraz badać, dlaczego wywołuje to tak silne emocje rodziców.
Warto zaopiekować tę ciekawość dziecka i zacząć od komunikatów typu: 'Delikatnie' / 'Masz ochotę się przytulić do siostry? / Chciałby się już pobawić się z siostra? Z nią trzeba jeszcze trochę delikatniej, pokażę Ci jak'. / 'To są jej oczy, bardzo delikatne. Tak jak Twoje. Oczy każdego wymagają specjalnej ochrony'.
🌱 Jeśli to nie pomaga, to tak - wzięłabym młodsze dziecko na ręce lub odłożyła w bezpieczne miejsce. A jeśli starszak tak silnie wyraża bunt z tego powodu, to oznacza zazwyczaj, że ma w sobie duży ładunek emocji, który lepiej, aby z siebie wyrzucił, niż go tłumił. Emocjonalność jest normalna w wieku dwóch lat, a tym bardziej zaostrza się, kiedy pojawia się rodzeństwo. Nawet jeśli dziecko do tej pory dużo nie płakało i nie złościło się, to teraz może mieć duży kryzys. U nas bardzo mocno dwuletni starszak przeżywał przybycie niemowlaka. Dłuuugie płacze i smutki były normą w tych pierwszych miesiącach.
O płaczu i emocjach poczytasz u mnie tutaj:
👉 https://corobickiedydziecko.pl/placz-dziecka-a-nurt-rie-dlac...
👉 https://corobickiedydziecko.pl/placz-i-trudne-emocje-dzieci-...
🌱 Bezpieczna przestrzeń dla malucha da Ci duuuużo spokoju!
Wiele rodzin nie chce tego robić, bo brakuje im miejsca w mieszkaniu lub negatywnie kojarzą to z kojcem... Ja przy drugim i trzecim dziecku na kilka miesięcy wstawiłam bramki do salonu i zrobiłam im specjalną, odgrodzoną przestrzeń do zabawy. Jedna z najlepszych decyzji! Maluch ma przestrzeń na swobodną zabawę i jest też chroniony od starszaka, który może zrobić mu krzywdę. W przypadku napiętej sytuacji między rodzeństwem, można czasami rozdzielić dzieci i umieścić malucha w bezpiecznej, zamkniętej przestrzeni, kiedy jest nam trudno i nie mamy siły ciągle pilnować starszaka. Więcej o przestrzeni dla malucha pisałam tutaj.
******
Chcesz zadać swoje pytanie? Napisz do mnie lub podeślij anonimowo tutaj.
Co tam? Masz ciekawy temat do omówienia?
Można do mnie napisać też anonimowo, pamiętasz? Poprzez ten link: https://wiadomosc.corobickiedydziecko.pl
Trzymaj się ciepło!
Justyna
P.S. Możesz baaaaardzo wesprzeć mnie i moją działalność 🙏
📩 odpisać na tę wiadomość lub dodać mnie do listy kontaktów, żebym nie wpadała do spamu
🔄 polecić i przesłać ten newsletter dalej w świat
☕ postawić mi wirtualną kawę
Dzięki! Mocno wierzę, że każda akcja wspierająca promowanie rodzicielstwa RIE wywołuje uśmiech jakiegoś dziecka na świecie 👧👦
I NIE ZAPOMINAJ, że możesz wysłać mi anonimową wiadomość, o czym chcesz przeczytać w kolejnych newsletterach.