Na pytanie, od kiedy dziecko może oglądać bajki, jest w zasadzie prosta odpowiedź: od ukończenia drugiego roku życia. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Nie każdy maluch jest wtedy na to gotowy… Już wszystko wyjaśniam.
Chcesz otrzymać kompendium wiedzy na temat wpływu ekranów na rozwój małego dziecka oraz zbiór praktycznych porad, jak mądrze wprowadzić ekrany do waszego życia?
Wkrótce premiera mojej książki o ekranach w życiu maluchów w wieku 0–3 lat. Zapisz się na listę oczekujących, aby skorzystać z najniższej oferty.
Zarówno według zaleceń Amerykańskiej Akademii Pediatrii (AAP), jak i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dzieci poniżej drugiego roku życia nie powinny mieć żadnego kontaktu z ekranami. Jedynym wyjątkiem są rozmowy video z dziadkami i rodziną, które ze względu na występującą interakcję, nie wykazują negatywnego wpływu na niemowlęta.
Jest jednak cała masa innych pytań poza tym „od kiedy dziecko może oglądać bajki”, na które trzeba sobie odpowiedzieć. Tutaj na przykład omawiałam ilość bajek dla dwulatka.
Generalnie wszystkie zalecenia, i te światowe i krajowe, podkreślają, że nawet w wieku dwóch lat, im mniej tych ekranów, tym korzystniej jest dla dziecka. Maksymalna dozwolona ilość do wieku pięciu lat to jedna godzina dziennie, ale idealna ilość to nadal zero.
Opiera się to wszystko na szeregu badań, które pokazują, że wieloletni eksperyment ludzkości polegający na dawaniu zaawansowanych technologii w postaci smartfonów i tabletów w ręce malutkich dzieci, okazał się mieć wiele negatywnych konsekwencji. Niemowlęta i małe dzieci potrzebują zupełnie innego rodzaju stymulacji, przede wszystkim aktywnej, swobodnej zabawy, a ekrany skutecznie to niestety ograniczają.
Ta kwestia zawsze powinna być rozważana indywidualnie w odniesieniu do konkretnej jednostki: dziecka i rodziny. Lepiej nie porównywać maluchów do siebie, bo to bardzo zgubna droga w wielu obszarach. Nawet jeśli dziecko koleżanki ogląda już bajki w wieku dwóch lat, to Twoja pociecha może nie być na to gotowa.
Oczywiście nie każdemu dziecku zaszkodzi to w ten sam sposób, ale jeśli zależy wam na lepszym rozwoju motorycznym, kognitywnym i psychospołecznym waszego malucha, to przemyśl przede wszystkim poniższe punkty, zanim dasz ekran dziecku.
Jeśli maluch ma jeszcze problemy z komunikacją i tworzeniem zdań, to lepiej wstrzymać się z wprowadzaniem ekranów, ponieważ mogą one zakłócić rozwój mowy i interakcji społecznych. Istnieje wiele badań potwierdzających zły wpływ czasu ekranowego na rozwój mowy, na przykład to.
Bajki ograniczają czas dziecka spędzony na rozmowach i zabawie (samodzielnej, z innymi dziećmi lub dorosłymi), a te aktywności najbardziej sprzyjają rozwijaniu mowy. Warto poczekać zatem do momentu, jak dziecko zacznie składać zdania, odmieniać wyrazy i więcej opowiadać.
Zwróć uwagę, jak dziecko rozwija się emocjonalnie, oraz jaki ma typ temperamentu. Niektóre dzieci bardzo szybko ulegają przebodźcowaniu i trudno je wyciszyć. A ekspozycja na ekrany, szczególnie jej nadmiar, może wzmocnić problemy z samoregulacją. Dzieci, które intensywnie przeżywają swoje emocje, będą też bardziej intensywnie denerwować się na wyłączenie bajek lub próby ich ograniczania.
Wiele dwu-, trzylatków kompletnie nie potrafi śledzić akcji nawet prostych kreskówek. Siedzą przed ekranem, ale ich mózg jest zahipnotyzowany szybkimi animacjami, zmianami kadru i intensywnymi kolorami. To zatem właściwie czas stracony dla rozwoju dziecka, a w nadmiarze po prostu szkodliwy. Dopóki dziecko nie potrafi się skupić na dłuższej historii (co widać też po tym, jakie książeczki chce czytać), to lepiej odłożyć moment inicjacji ekranowej.
Jako wielka pasjonatka i promotorka samodzielnej zabawy żałuję, że aktualnie maluchy często spotykają się z ekranami zbyt szybko. Zamiast skupiać się na tym, od kiedy dziecko może oglądać bajki, znacznie lepiej skoncentrować się na mądrym wsparciu samodzielnej zabawy malucha od pierwszego dnia życia. Taka aktywność niesamowicie rozwija młodego człowieka, a jeśli zaoferujemy zbyt szybko wysoko dopaminowe rozrywki dziecku, które jeszcze nie opanowało dobrze samodzielnej zabawy, to ono tym bardziej straci chęć do takiego spędzania czasu. Ekrany czynią z dzieci pasywnych obserwatorów, a pierwsze lata życia powinny być okresem aktywnego odkrywania świata.
Jak widać, odpowiedź na pytanie, od kiedy dziecko może oglądać bajki, nie jest jednoznaczna. Jeśli jednak po rozważeniu powyższych obszarów stwierdzicie, że wasz dwu- lub trzylatek jest gotowy na ekrany, to w mojej książce o ekranach w życiu dzieci w wieku 0-3 lata znajdziecie cały długi rozdział, w którym zaproponuję stworzenie sobie indywidualnej strategii na ekrany w życiu dziecka. Lepiej bowiem rozważyć kilka czynników, takich jak ilość czasu ekranowego, najlepsze treści czy najmniej szkodliwe platformy do oglądania bajek, aby nie wejść na minę i nie utrudnić sobie niepotrzebnie życia.