Co robić, kiedy dziecko nie chce myć głowy?

Płacz przy myciu włosów, a nawet czasami dzikie awantury, to temat znany wielu rodzicom. Większość dzieci przechodzi taki okres w swoim życiu, kiedy nie chce myć głowy i nie lubi wody w oczach czy uszach. Sama też mierzę się z niechęcią swoich dzieci do tej czynności. Zebrałam kilka wskazówek, które nam pomagają. Warto szukać różnych rozwiązań. To, co spasuje jednemu dziecku, nie zadziała u drugiego. Jak zawsze 🙂

1. Nie spiesz się, zaangażuj dziecko w tę czynność, opowiadaj

napis mycie głowy z koralikówNa początek coś może nieintuicyjnego. Większość rodziców spieszy się przy czynnościach pielęgnacyjnych, które wywołują opór dziecka. Szybko przebierają pieluchy, błyskawicznie starają się umyć głowę, migiem wykąpać. To może tylko potwierdzać obawy dziecka, że z tym myciem włosów rzeczywiście jest coś nie tak. Dodatkowo szybkie ruchy są nieprzyjemne i niedelikatne. Moja największa inspiracja, podejście do dzieci RIE, bardzo podkreśla potrzebę poświęcenia dziecku maksymalnej uwagi w trakcie wszystkich czynności pielęgnacyjnych. Dlatego, nawet jeśli dziecko pokazuje, że nie chce myć głowy, to staram się utrzymać normalne tempo, nie spieszyć się specjalnie, mówić dokładnie, co robię oraz prosić go o pomoc (pochyl głowę/zamknij oczy/potrzymaj ręcznik).

2. Pozwól dziecku na te emocje, nie walcz z nimi

Kiedy dziecko nie chce myć głowy, to ważne jest, żeby rodzic swoją postawą przekazał dziecku, że nie ma się czego bać. Lecz NIE za pomocą krytyki czy lekceważenia typu “To tylko woda!”, “Nie przesadzaj!”, ale poprzez swoje wsparcia i dobre nastawienie. Tak, żeby dziecko poczuło się wysłuchane, bezpieczne i w dobrych rękach. Dlatego uczucia dziecka warto zaakceptować i nie walczyć z nimi.

  • “Tak, wiem, że nie lubisz myć włosów. Zrobię to najdelikatniej, jak potrafię”
  • “Widzę, że jest Ci trudno. Jestem tutaj i razem się z tym uporamy.”

3. Jeśli dziecko bardzo nie chce myć głowy, to odpuść czasami

Włosy małego dziecka nie przetłuszczają się tak jak dorosłego. Można spokojnie zrezygnować z codziennego mycia. My również myjemy głowę wtedy, kiedy jest taka potrzeba. U dziecka zdarza się wytrzymać bez mycia głowy nawet tydzień. Dodatkowo, jeśli widzę, że dziecko jest bardzo zmęczone / przebodźcowane / ma trudniejszy dzień, to odpuszczam od razu. Wtedy za żadne skarby nie chce myć głowy, a wszelkie próby skończą się niepotrzebną walką sił.

4. Magia wyboru

Ja staram się zawsze przygotować dzieci już wcześniej, że włosy wymagają mycia. I w miarę możliwości daję im wybory, żeby dać im więcej sprawczości w całym procesie:

  • “Kto ma umyć głowę: tata czy mama?”
  • “Czy myjemy głowę na początku kąpieli czy na końcu?”
  • “Jakim szamponem?”

5. Zabawy na głowie

Zgodnie z pierwszym punktem staram się, żeby mycie kojarzyło się dziecku też z miłym spędzeniem wspólnie czasu. Moja ulubiona zabawa to "zwierzęta na głowie", zaczerpnięta z własnego dzieciństwa. Moja starsza siostra bawiła się tak ze mną, kiedy myła mi włosy (chyba też nie lubiłam tego jako dziecko :)). Polega to na tym, że kiedy szampon jest już na głowie dziecka, to bawimy się, że moje ręce udają różne zwierzęta (słonie stąpają mocno po głowie, mrówki delikatnie i szybko przebiegają, konie galopują). Czasami dzieci zgadują, co mają na głowie, czasami mi mówią, co ma teraz przebiec. Na końcu przy spłukiwaniu mówię, co teraz spłukujemy “A teraz słonie spłukujemy z czubka głowy”, “O, jeszcze mrówka jedna tu za uchem została, musimy ją spłukać”.

6. Zabezpiecz oczy / uszy

Najbardziej większość dzieci denerwuje woda w oczach. I jest cała masa sposobów na zmniejszenie tego problemu:

  • u nas najlepiej się sprawdza mały ręcznik, który dziecko trzyma sobie samo na oczach i uszach.
  • odchylanie głowy do tyłu / patrzenie na sufit. Warto czymś dziecko zainteresować na suficie. My mamy lampki nad wanną, więc specjalnie je czasami zapalamy na moment kąpieli. To pole do kreatywności dla rodziców, co by tam w górze wymyślić, żeby zainteresować dziecko i zademonstrować, że odchylanie głowy pozwala uniknąć wlania się wody do oczu 🙂
  • mycie głowy, kiedy dziecko leży na plecach i odchyla głowę - nam się jeszcze nie udało nakłonić do tego dzieci :p
  • gadżety typu kapelusiki/ronda/dzbanki chroniące twarz - raz próbowaliśmy rondo i trudno było dopasować to tak, żeby było szczelne. Dziecku też się nie podobało.
  • okularki do pływania - u nas się nie sprawdzały; kilka razy próbowaliśmy

Dodatkowo zauważyłam, że dzieciaki nie przepadają za prysznicem. Wolą spłukiwać wodą z kubka.

7. Przytul:)

To już wymaga dużego poświęcenia rodzica, ale czego się nie robi dla dziecka :p. Przez kilka tygodni nasze jedno dziecko tak mocno nie lubiło mycia głowy, że w miarę bezboleśnie odbywało się to tylko wtedy, kiedy ja klęczałam przy wannie, dziecko stało i przytulało się lekko do mnie (z odchyloną głową), a ja myłam włosy. Oczywiście zazwyczaj ja też byłam mokra. Ale przebranie się rodzica trwa o wiele krócej niż histeryczny płacz dziecka 😉

8. A może basen?

Zajęcia na basenie z maluchami to duża frajda dla rodziców i dla dzieci. Często pomaga to przy myciu głowy w domu, bo dzieci przyzwyczajają się do chlapania wodą i nurkowania. Tutaj małe przypomnienie: jednemu basen podpasuje i woda w oczach nie będzie mu straszna, a drugiemu nic to nie da. My chodziliśmy z dwójką dzieci na basen od maleńkości. Z jednym krócej i ono bardziej nie chce myć głowy. Z drugim dłużej i rzeczywiście jest na wodę bardziej odporne. Nie szaleje za myciem włosów, ale też nie robi afery z tego, że przy spłukiwaniu poleje się woda po twarzy. Czasami zapłacze z niezadowolenia, ale po wytarciu twarzy od razu jest wszystko okay.

Ile dzieci, tyle sposobów. Warto szukać czegoś, co pomoże całej rodzinie, a nie walczyć z wiatrakami i na siłę zmuszać dziecko do niemiłej czynności. Większość dzieci nie chce myć głowy na jakimś etapie, więc to po prostu rozwojowa faza, a nie złośliwość naszego szkraba. Powodzenia :)!

Chcesz pogłębić temat? Polecane źródła:

Inspirująca literatura:

Poślij tekst dalej w świat, niech służy dzieciom i rodzicom ;)

Podoba Ci się moja twórczość?

Chciałabym, aby jak najwięcej dzieci mogło wzrastać w podejściu RIE, otoczone szacunkiem i zaufaniem. Chciałabym też, aby rodzicom było lżej i łatwiej — też dzięki RIE.
Jeśli uważasz, że robię coś cennego, to i Ty możesz symbolicznie wesprzeć moją misję:) 
Dziękuję!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Subskrypcja
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Zobacz wszystkie komentarze
Logo Co robić kiedy dziecko...
COPYRIGHT © 2024. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE.
0
A Ty co o tym myślisz? Dodaj komentarz ;)x
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram